Rok Psi 2004 nadszedł...
Komentarze: 1
a ja jestem pod wrażeniem tych ekstra fajerwerków! Inne psy jakieś nienormalne, boją się tego, a to przecież wspaniałe! Takie było extra, że od okna do okna biegałam, żeby wszystko zobaczyć... dobrze, że mnie o północy obudzili, bo bym to wszystko przespała... A w pierwszy dzień świąt byliśmy na spacerze - Boże, jak dawno nie byliśmy! - w Podkowie, i zgadnijcie, kogo wypatrzyłam w lesie? Sarenkę! Super było, wybiegałam się jak nigdy w życiu! A pod choinkę dostałam Nutellę :) tylko mi jeszcze nie dali zjeść! Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich seterów i innych psiaków!
Dodaj komentarz